Nie ulega wątpliwości, że w naszym klimacie każdy budynek mieszkalny warto ocieplić, a nawet należy to zrobić. Pomaga to zaoszczędzić energię cieplną i poprawia mikroklimat pomieszczeń poprzez regulację temperatury i poziomu wilgotności – zarówno latem jak i zimą. To inwestycja, która się opłaca, wydatki na ogrzewanie natychmiast zauważalnie się zmniejszą. Prawidłowo docieplony budynek jest chroniony przed kondensacją pary wodnej, która jest bezpośrednią przyczyną rozwoju pleśni i grzybów na ścianach i sufitach. Pomieszczenia dodatkowo wyciszą się, a to bezpośrednio wpłynie na poprawę komfortu życia. Jeśli dbasz o środowisko naturalne, ucieszy cię również fakt, że ocieplone budynki emitują mniej dwutlenku węgla do atmosfery.
Pozostają już tylko kwestie techniczne – jak poprawnie wykonać ocieplenie?
PAMIĘTAJ! Wszelkie zaniedbania na tym etapie zaczną dawać o sobie znać wraz z upływem lat – i nie licz na to, że w twoim przypadku będzie inaczej. Naprawa ocieplenia w najlepszym wypadku będzie bardzo kosztowna, w najgorszym zaś – niemożliwa.
PAMIĘTAJ! Płyty nie mogą być uszkodzone. Ukruszenia, pęknięcia i odłamane rogi całkowicie eliminują możliwość zastosowania płyt, jako warstwy dociepleniowej.
Podstawą montażu płyt jest zaprawa klejowa, zaleca się jednak późniejsze zastosowanie kołków mocujących. Można to zrobić dopiero po dwóch dniach od momentu przyklejenia płyt. Jeśli ty lub ekipa budowlana zabierzecie się za to przed zawiązaniem się warstwy klejącej w imię rzekomej oszczędności czasu, powstanie wysokie ryzyko, że płyty zaczną się przesuwać, a powierzchnia dociepleniowa zniekształci się.
PAMIĘTAJ! Kołki to tylko uzupełnienie instalacji, nie zniwelujesz przy ich pomocy błędów powstałych w trakcie klejenia płyt.
Zbyt duże rozstępy pomiędzy płytami powodują powstanie tzw. mostków termicznych, dlatego należy je układać tak ściśle jak to tylko możliwe. Ciężko jednak całkowicie uniknąć szczelin, należy je jednak starannie wypełnić wkładkami z materiału termoizolacyjnego lub poliuretanową pianą montażową – to jedyne dopuszczalne materiały. Niech cię nie kusi szpachlowanie połączeń, tynk w tych miejscach będzie przemarzał, co uwidoczni się w postaci skraplającej się wody lub uwidocznienia się poszczególnych płyt.
PAMIĘTAJ! Płyty muszą tworzyć jedną płaszczyznę, wszelkie nierówności należ starannie zeszlifować.
Wystrzegaj się fałszywej oszczędności. Rozcieńczanie tynku podkładowego wodą zaburzy jego właściwości. Powinien on być stosowany tylko i wyłącznie w postaci stałej, wilgotny straci swoją przyczepność. Jeśli nałożysz tynk szlachetny na mokry tynk podkładowy, nastąpi nagły wzrost temperatur i ciśnienia, co z kolei wywoła pojawienie się pęcherzyków. Dzieje się tak z powodu pary wodnej, która szybko i nieuchronnie odzieli wyprawę elewacyjną oraz tynk podkładowy od warstwy zbrojnej.
Inaczej sprawy się mają w przypadku stosowania tynków mineralnych i akrylowych, które nakłada się metodą „mokre na mokre”. Jeśli któraś z warstw zaschnie przed nałożeniem kolejnej połącznie, płyt uwidocznią się i staną nierówne. W przypadku tynków mineralnych szalenie ważne jest, aby jednorazowo rozrabiać całą zawartość worka, kontrolując przy tym ilość dodawanej wody. Jeśli będziemy to robić na raty, poszczególne partie tynku będą różniły się gęstością, a w przypadku tynków barwionych także odcieniem.
PAMIĘTAJ! Tynki należy kłaść cienkimi warstwami nieprzekraczającymi 3 mm. Wszelkie zmiany temperatury (w tym nasłonecznienia) i poziomu wilgotności wpłyną niekorzystnie na efekt końcowy. Prace tynkarskie należy prowadzić przy temperaturze od 5°C do 25°C. Jako ochronę przed czynnikami atmosferycznymi stosuje się siatkę ochronną.
Pośpiech. To zawsze zły doradca. Najczęściej prowadzi on do pokuszenia się o zbyt wczesny i niedbały montaż kołków.
Skąpstwo. Ocieplenie ma ci służyć przed długie lata, dlatego nie warto oszczędzać na materiałach ani ekipie budowlanej (jeśli brak ci odpowiednich umiejętności). Tandetne materiały i szereg błędów montażowych mogą narazić cię w przyszłości na ogromne wydatki związane z naprawą elewacji. Nie wspominając już o kosztach zdrowotnych wywołanych stresem.
Ignorancja. Symboliczne machnięcie ręką na niedociągnięcia nie sprawi, że przestaną one istnieć. Ocieplenie budynku wymaga dużej precyzji i dbałości o szczegóły. W przeciwnym razie izolacja nie spełni swojego zadania, a z czasem (szybciej niż myślisz) zacznie się rozpadać.
Artykuł pochodzi z serwisu: